Wyspa symetrystów

Pamiętam, byłem wtedy młodszy i z większym optymizmem spoglądałem na świat. Dziewczęta były bardziej dostępne, zimy zimami pozostawały, premier nie był kobietą. Było to jeszcze przed Euro 2012, cały kraj szykował się narodowe święto, Tusk wydawał się wieczny, a PiS tak pogrążony w odmętach szaleństwa smoleńskiego, że absolutnie niewybieralny w tym pokoleniu. Słoneczko świeciło, roboty drogowe postępowały jak Polska długa i … skłamałbym: szeroka, bo reformistyczny zapał dziwnie urywał się na linii Wisły. Żandarmerii Wojskowej na ulicach nie widziało się, tak spokojne to były czasy.

W taki to późno zimowy dzień musiałem wyskoczyć na moment do Katowic, w godzinach popołudniowego szczytu. Wokół dworca wszystko rozkopane, światła prowizorycznie porozstawiane co 500 metrów, służbówki mkną jak głupie zwężonymi pasami. Cóż było robić, drałuję w lewo i tylko kątem oka widzę jak jeden elegant śmiga za moimi plecami na drugą stronę. Prawie się skusiłem, przyznaję, ale faceci i kobiety w autach klaksonują jak oszalali, pisk opon, zgrzyt hamulców – znacie te wszystkie przyjemności jazdy polskiej równie dobrze jak ja – wystraszyłem się.

No więc przeszedłem po zebrach, swoje odczekując i już zawracam, w prawo teraz idę. Jak stary dziad się czuję, kiedy tak się zestarzałeś by o prawo i inne tego typu bzdury dbać? – sam siebie upominam zdegustowany, o granicach wolności rozmyślając. I wtedy na takiej wysepce między pasami ich widzę. Tego pierwszego co śmignął, i jeszcze dwóch, jak trzej muszkieterowie pośrodku dwóch pasów stoją, i ani kroku w przód zrobić nie mogą, zawrócić też trudno. Pojazdy mechanicznie rozbryzgują pośniegowe błoto na ich eleganckie płaszcze, ikarusy KZK GOP kopcą wyprzedzając się na trzeciego, coś jakby mgła unosi się poniżej ich kolan. Smog? Mżawka? O, już czwarty, d’ Artagnan, bieży na skróty i wpycha się między poprzedników, szamotanina wisi w powietrzu, bo wysepka niezbyt duża.

Idę przed siebie. I słyszę jak jeden elwer do drugiego szepcze:

– Patrz Alojz, wyspa symetrystów.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s