Dwa dni temu spotkała mnie mała ludzka tragedia.
Trzymałem bilet papierowy w kieszeni, ale jak wsiadłem do autobusu, to już go nie było.
Musiałem zgubić.
Śnieg padał. Pewnie dlatego.
Kupiłem więc droższy, u kierowcy i grzecznie skasowałem.
Strasznie mi żal tej złotówki. To 1/12 kebaba.
Dziś znalazłem ten bilet w torbie.
Krótka forma, treściwa
wSumie porpsy
PolubieniePolubione przez 1 osoba